System LongLife – wygoda, która niszczy Twój silnik

System LongLife, pozwalający na wymianę oleju nawet co 30 000–45 000 km, jest często promowany jako nowoczesne i oszczędne rozwiązanie. Niestety, to "oszczędność" pozorna – może prowadzić do szybszego zużycia silnika, kosztownych napraw i znacznie skrócić jego żywotność. Dlaczego warto zrezygnować z tego trybu na rzecz tradycyjnych interwałów serwisowych?

Dlaczego długie interwały serwisowe szkodzą silnikowi?

Silnik to serce Twojego auta, a olej jest dla niego niczym krew – smaruje, chłodzi i oczyszcza. Pozwolenie, by olej pracował w silniku przez dziesiątki tysięcy kilometrów, to jak ignorowanie potrzeby regularnych badań i leczenia organizmu. Oto, co dzieje się w praktyce:

• Narastające zanieczyszczenia – Z każdym przejechanym kilometrem olej gromadzi sadzę, metalowe opiłki i inne szkodliwe substancje. Działa to jak drobne ścierniwo, które stopniowo niszczy wnętrze silnika.
• Degradacja właściwości oleju – Nawet najlepsze oleje tracą swoje właściwości z czasem. Po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów nie chronią już silnika w sposób skuteczny, zwłaszcza w trudnych warunkach jazdy.
• Przyspieszone zużycie podzespołów – Brak świeżego oleju to szybsze zużycie takich elementów jak turbosprężarka, łańcuch rozrządu czy łożyska. W skrajnych przypadkach prowadzi to do kosztownych awarii.
• Zapychanie filtra DPF – W silnikach Diesla zużyty olej może wpływać na szybsze zapychanie filtra cząstek stałych, co dodatkowo zwiększa ryzyko awarii.

System LongLife – ukryty koszt wygody

Producenci promują system LongLife jako sposób na obniżenie kosztów eksploatacji pojazdu, jednak prawda jest inna. Długie interwały wymiany oleju mogą prowadzić do:

• Poważnych awarii, takich jak uszkodzenie wału korbowego, turbosprężarki czy tłoków.
• Znacznego skrócenia żywotności silnika, co kończy się jego wymianą lub kosztowną naprawą.
• Wyższych kosztów serwisowych w dłuższej perspektywie, mimo rzadszych wizyt w warsztacie.

Tradycyjne interwały serwisowe – klucz do trwałości

Wymiana oleju co 10 000–15 000 km to najlepszy sposób, by zadbać o kondycję Twojego silnika. Świeży olej skutecznie usuwa zanieczyszczenia, smaruje i chłodzi podzespoły, a także minimalizuje ryzyko kosztownych usterek. Krótsze interwały serwisowe są szczególnie istotne, jeśli:

• Jeździsz w trudnych warunkach, np. w ruchu miejskim lub na krótkich trasach.
• Eksploatujesz samochód z turbosprężarką lub silnikiem Diesla.
• Zależy Ci na maksymalnej trwałości i niezawodności auta.

Używane auto od autoryzowanego dilera lub z leasingu? Uważaj na tryb serwisowy LongLife!

Zakup używanego auta od autoryzowanego dilera lub pojazdu z leasingu może wydawać się świetną okazją, ale istnieje jedno istotne "ale". Jeśli samochód był serwisowany w systemie LongLife, to niestety oznacza, że jego silnik mógł nie otrzymywać regularnych wymian oleju, które są kluczowe dla jego długowieczności. System LongLife pozwala na wymianę oleju nawet co 30 000–45 000 km, co może poważnie wpłynąć na stan techniczny jednostki napędowej. Jeżeli chcesz, by Twój pojazd posłużył Ci długo, jak najszybciej musisz zająć się tą kwestią!

Jak ocenić, czy pojazd był serwisowany w trybie LongLife?

Przede wszystkim musisz zwrócić uwagę na historyczną dokumentację serwisową pojazdu. Zwykle znajdziesz tam informacje o rodzaju oleju używanego w silniku oraz interwałach wymiany. Jeśli w dokumentacji pojazdu widnieją odległości wynoszące 30 000–45 000 km między wymianami oleju, to niemal pewne, że auto było serwisowane w trybie LongLife.

Sprawdzenie stanu faktycznego pojazdu

Jeśli masz wątpliwości co do serwisowania, warto również dokładnie ocenić stan faktyczny pojazdu. Sprawdzenie poziomu oleju, jego koloru oraz zapachu może dostarczyć wielu informacji o stanie silnika. W silniku, który był serwisowany w systemie LongLife, olej może być zanieczyszczony, a jego kolor może wskazywać na długotrwałe eksploatowanie nieodświeżonego smaru.

Jak przywrócić silnik do pełnej sprawności?

Jeśli masz pewność, że Twój samochód był serwisowany w systemie LongLife, powinieneś jak najszybciej podjąć kroki, by przywrócić silnik do pełnej sprawności. Pierwszym krokiem jest wymiana oleju na nowy oraz zastosowanie płukanki silnikowej. Płukanka pomaga w usunięciu zalegających zanieczyszczeń, które mogłyby zaszkodzić wnętrzu silnika.

Wymiana oleju z płukanką – krok po kroku

Po pierwszej wymianie oleju, warto obserwować, jak zachowuje się nowy olej. Jeśli po kilku dniach użytkowania zmienia on kolor na ciemniejszy w szybkim tempie, oznacza to, że w silniku wciąż znajdują się zanieczyszczenia, które muszą zostać usunięte. W takim przypadku konieczna może być kolejna wymiana oleju z płukanką. Czasami operację trzeba powtórzyć kilkukrotnie, aby upewnić się, że silnik jest całkowicie oczyszczony.

Co zrobić, jeśli olej zmienia kolor zbyt szybko?

Jeśli po wymianie oleju i płukance zauważysz, że olej zmienia kolor na ciemny zbyt szybko, to oznaka, że silnik nie jest w pełni oczyszczony, a zanieczyszczenia nadal wpływają na jego pracę. Może to świadczyć o tym, że system LongLife nie zapewnił odpowiedniej ochrony, a długie okresy między wymianami oleju miały poważny wpływ na stan silnika. Należy wtedy rozważyć dalsze czyszczenie silnika oraz ścisłą kontrolę jego stanu w przyszłości.

Podsumowanie: zmień tryb serwisowy, zanim będzie za późno

System LongLife to iluzja oszczędności, która w rzeczywistości może zrujnować Twój silnik i portfel. Nie warto ryzykować – przestaw się na tradycyjne interwały serwisowe i wymieniaj olej co 10 000–15 000 km. Skontaktuj się z naszym warsztatem, a pomożemy Ci zadbać o Twoje auto, aby służyło Ci przez lata!